Klienci szkoły windsurfingu bywają naprawdę przeróżni. Oczekiwania uczniów kupujących grupowe
kursy windsurfingu bywają nie zawsze zgodne z ustaleniami. Uczniowie, oraz przyszli uczniowie,
czasami mają dziwaczne oczekiwania. Nawet w przypadku kiedy się zapoznają z regulaminem szkolenia
i wiedzą dokładnie jakie są zasady, starają się nagiąć go w taki sposób aby postąpić niezgodnie z
ustaleniami które są zapisane. Część z nich decydując się na taką formę zajęć sportowych trwających od
poniedziałku do soboty na przykład w środę przypomina sobie że w piątek ma jakieś bardzo ważne
spotkanie. Oczywiście spotkanie może być ważne i tego nie neguję. Ale zasady szkolenia są jasne. Kurs
windsurfingu trwa od poniedziałku do soboty i jeśli uczeń z jakiegoś nieuzasadnionego powodu w
zajęciach nie uczestniczy to jego zajęcia przepadają. Sprawy zawodowe nie zawsze da się ustawić w stu
procentach tak aby spotkanie przenieść na inny termin. Ale planując urlop każdy powinien przewidzieć
tego typu zdarzenia. Regularnie jako powód przesunięcia zajęć jakie zaplanowała szkoła windsurfingu w
swoim grafiku jest rodzinna wycieczka do gdańska. W ostatnim sezonie zdarzył się jednak naprawdę
wyjątkowy klient który każdego dnia miał jakieś uwagi. Jakieś zastrzeżenia czy swoje własne propozycje
odnośnie godzin zajęć. Zawsze był uśmiechnięty i niechętnie ale szedłem mu na rękę. Temat negocjacji
zamknął jednoznacznie kiedy powiedział że z powodów religijnych nie może pływać i domaga się
przeniesienia zajęć na dzień kolejny. To jednoznacznie przeważyło szalę mojej tolerancji na asertywność
wobec tego konkretnego ucznia. Od tamtego dnia nawet nie słuchałem co on właściwie ode mnie chciał.
Po tym jak coś artykułował mówiłem po prostu krótkie NIE. Takiemu klientowi podczas rozmowy na
samym początku polecił bym indywidualne lekcje windsurfingu. Wtedy nie musiał by co chwila
negocjować dodatkowych godzin sprzętu po południu, przenosić zajęć na inny dzień czy inną godzinę. Po
prostu decydując się na kurs windsurfingu indywidualny miał by to wszystko w pakiecie. Mój znajomy
skwitował postępowanie tego trudnego klienta jako „on codziennie musi zrobić interes” Taka już natura
tej grupy społecznej i coś w tym jest. Dlatego kupując dla siebie i rodziny kursy windsurfing warto chwilę
podumać. Wypytać członków rodziny o chęci do pływania i dopiero wtedy dokonać zakupu konkretnego
kursu. Tak żeby nie irytować obsługi swoimi głupimi pomysłami. Wszystkie zasady nasza szkoła
windsurfingu stawia jasno na samym początku. Tak żeby później nie było jakiejś niezręcznej sytuacji.
adres strony | https://e-windsurfing.pl/ |